FASHION: lookbook #64
Płaszczyk w pepitkę zakupiłam już zimą. Nie spodziewałam się, że będę mogła założyć go tak szybko, nie tylko na potrzeby zdjęć, ale żeby po prostu wyjść na spacer. Pogoda w tym roku naprawdę rozpieszcza.
Przechodząc do samego płaszcza. Pepitka sama w sobie zachwyca mnie już od jakiegoś czasu. I to nie tylko ta biało-czarna. Tak się cieszę, że polska moda nie ogranicza się tak bardzo, i że można często spotkać ciekawe wzory w różnym połączeniu kolorystycznym, to jest EKSTRA! Teraz marzy mi się kurteczka w pepitkę, w zasadzie to płaszczyk, ale krótszy, w kolorze turkusowym tym razem. Może gdzieś taki znajdę, a może w przyszłości sama zaprojektuję. :)
coat- SH | skirt- HOUSE | sweater- SH | handbag- SH & MADE MY MUM | shoes- ELILU
Etykiety: fashion
Komentarze (11):
Bardzo fajny zestaw, świetny płaszczyk :)
piękne botki ;) po prostu rewelacja
pozdrawiam
woman-with-class.blogspot.com
fajny zestaw :)
Stylizacja bardzo przypadła nam do gustu a pepitka zawsze w modzie ;)
buziaki
xo xo xo xo xo
fajna spódnica i buty :)
Świetnie:) genialny płaszczyk:)
Płaszczyk i buty są świetne !
Pozdrawiam :-)
ładna torebka:)
Płaszcz i buty <3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Świetny płaszczyk ! <3
http://manequinss.blogspot.com
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna