Po okresie krótkich topów i spódniczek na moim blogu, przyszedł czas na spodnie, i to nie do końca dziewczęce spodnie! Spodnie, które mam na sobie, znane jako boyfriendy, dorwałam w Butiku. Sama nie wierzyłam, że zachodząc (zwabiła mnie promocja -50% na wszystko) do tego sklepu znajdę tak świetne spodnie. Moje dotychczasowe podarciuchy, które widzieliście były zrobione przeze mnie albo pochodził z lumpeksu. W końcu tak niespodziewanie, udało mi się znaleźć idealne boyfriendy z sieciówce!
Boyfriendy oczywiście, nie inaczej, musiałam połączyć ze szpilkami, żeby całkowicie nie pozbawić Was tego kobiecego klimatu jaki tutaj ostatnio panuje. Do różowych szpilek dodatkowo jest różowa torebka i różowa szminka, co dodaje jeszcze więcej dziewczęcości, czyli to co lubię! Nie możemy pozwolić, żeby przez jakieś nasze modowe wymysły, które są, nie ukrywajmy, w tym przypadku trochę męskie, zanikła nasza kobiecość. PAMIĘTAJCIE dziewczyny i kobietki!
VIEW MORE >Etykiety: fashion